"Nic im nie popuszczać"
2016-03-19, Paweł P.
Dasz palec, wyrwą Ci nogi i ręce – na raz. Konstytucję zmieniać? Nie ma na to warunków, powtarzam gdyby nie 0,18% dla PSL – wszystko byłoby możliwe, a tak – robimy swoje, pracując na konstytucyjną większością w przyszłym parlamencie.
Tak sobie ostatnio myślę, w wielu miejscach pojawia się temat "Targowicy" jako, że z historii najlepszy nie byłem, trochę poczytałem – i myślę sobie, co to właściwie oznacza... Czy przypadkiem Ci ludzie dotychczas nie rządzili, czy nie decydowali o najważniejszych sprawach?! No pięknie! Jak można było do tego doprowadzić? A znam ludzi, którzy jeszcze niedawno za "Komorowskimi" i "Tuskami" w ogień by poszli, no może nie odrazu. Tylko nie tamci, tylko nie Ci, mniejsze zło – jakie zło?! Ah! Bezsensu. Gdzieś lekko sobie margines zmiany zdania pozostawiali... Uważam, że w pewnym momencie – im szybciej, tym lepiej – trzeba wybrać, świadomie. Tego Wam wszystkim życzę!
Odniosę się również do Pana Kukiza i jego Klubu, co słyszę? A to "referenda", a to "zmiana konstytucji". Niby umiarkowana i w miarę obliczalna opozycja, dobra dobra... Takie ich zadanie, sami nic – absolutnie nic nie są w stanie zdziałać, mogą jedynie trwać albo w jakiś sposób podpiąć się pod Rząd. A Pana Liroya – szanuję, żeby nie było. Z liderem, już tak kolorowo nie jest. Idealny buntownik, kolejny, a dzieciaki to kupią. Piosenkarz, muzyk, kumpel – do czasu – Wojewódzkiego. W porwanych spodniach, z Orłem na koszulce – ot taki fajny antysystemowiec. Zawsze z Systemami jest tak, że potrzebują potrzebują kontrolowanych antysystemowców, takiej przeciwwagi – aby, to wszystko się w pętelce uzupełniało / wymieniało.
Jeszcze nawiąże, do tych typków spod ciemnej gwiazdy – wsiowych – krętaczy. Wszystko wskazuję na to, że raz na jakiś czas potrzebują / kręcą kasę na 1 mld zł. Co zrobią kiedy strumień przestanie płynąć? Jak się zorganizują? Co wezmą na cel?
P.S. Leszek Miller, zaraz po przegranych – definitywnie wyborach, powiedział coś co mnie kompletnie zaskoczyło... "Teraz szykujemy się do manifestowania pod Sejmem". Ktoś kto myślał, że od tak znikną, w tym byłem i Ja – słysząc takie słowa, zdał sobie sprawę, że to nie koniec. I to się dzieje. SLD, to partia polityczna, wcześniej komunistyczna, która w Polsce była od bardzo dawna i od bardzo dawna budowała swoje struktury. Te struktury, niestety teraz – dają o sobie znać, popierane przez Gazetę Wyborczą i niemiecką prasę, środowiska konsolidując się z tym całym bagnem, które trwało w najlepsze, jeszcze całkiem niedawno.